| Piłka ręczna / ORLEN Superliga
Industria potwierdza najgorsze przypuszczenia związane z kontuzją Szymona Sićki. Rozgrywający doznał urazu zerwania więzadła rzepki. Po konsultacji z klubowymi lekarzami zawodnik przejdzie operację w najbliższą sobotę w Barcelonie – informują przedstawiciele kieleckiego klubu.
Do feralnego urazu doszło w trakcie poniedziałkowego meczu Orlen Superligi, w którym Industria grała z Corotop Gwardią Opole. Sićko upadł na parkiet w 12. minucie, bez kontaktu z rywalem. Już pierwsze reakcje – zawodnika oraz jego kolegów – wskazywały, że to coś poważnego.
Wstępne badania wykonano w Opolu. Ich wyniki zakładały najcięższy uraz więzadłowy kolana, czyli uszkodzenie więzadła właściwego rzepki. Potem powtórzone je w Kielcach, ale dały ten sam rezultat. Sićko na pewno nie zagra już w tym sezonie.
W tej sytuacji reprezentanta Polski czeka operacja, która zostanie przeprowadzona w sobotę w Barcelonie.
Rozgrywający jest jednym z najlepszych zawodników Industrii i reprezentacji Polski – w obu tych drużynach regularnie jest najlepszym strzelcem, a jego rzuty z drugiej linii sprawiają ogromne problemy wszystkim bramkarzom świata.